poniedziałek, 22 grudnia 2014

Bądź jak H.E.R.O

Dzisiejszy post jest dość trudnym tematem. Nie będzie nowością to, ale każdy z nas widzi ile nienawiści, chciwości, obojętności jest do drugiego człowieka w dzisiejszych czasach. Wzajemnie odpychamy się od siebie i tworzymy więź nienawiści. Wystarczy że spojrzymy na koleżanką której udało się dojść do czegoś w życiu i automatycznie już w naszym mózgu mamy setki przekleństw w jej stronę. Potrafimy zbudować więź nienawiści z człowiekiem, który jest kibicem innej drużyny, słucha odmiennego gatunku muzyki od nas. Za mało jest w nas empatii i miłości. Dziś wchodzę na głupie forum internetowe typu vinted a tam w każdym wątku najazd na drugie osoby i szydera z głupich powodów. Potrafimy dziś zabić człowieka z zazdrości lub zrujnować mu życie. Młodzież w szkołach szydzi z biednych, słabszych psychicznie, z rodzin innych. Nie rozumiem tego jak niektóre znajomości, pary są na siebie obrażeni za błahe powody. Nie łatwiej porozmawiać i wyjaśnić sobie wszystko? Jeśli Ty jesteś w takiej sytuacji wiem ile to dla Ciebie znaczy.  Po co unosić się i być skłóconym. Wtedy tylko tracimy najpiękniejsze chwile z życia. Po co do cholery jasnej tak bardzo wpieprzamy się w życie innych? Co nas obchodzi to że nasz kolega nosi obcisłe rurki a drugi kolega jest dresem? Co nas obchodzi to że sąsiad ma młodszą żonę o 20 lat i jeździ BMW? Co nas obchodzi to że koleżanka jest BI? To wszystko to sprawa indywidualna każdego człowieka a smutne jest to że przez takie coś niektórzy odsuwają się od siebie. Ludzie liczy się to co ma się w sercu i jakim jest się człowiekiem. Reszta gówno mnie osobiście obchodzi. Smutne jest to jak obojętni jesteśmy na los innych ludzi. Widzimy co dzień krzywdę ludzką. Widzimy biedne i głodne dzieci, widzimy bezdomnych. Niektóre nasze problemy to nic, pomyśl jakie mają inni. Zamiast im pomóc i coś zrobić dobrego napędzamy się codziennie nienawiścią i złem. Dokąd ta droga prowadzi?! obudźmy się ludzie. Nie ma jednej osoby która zniszczy zło, a świat napełni dobrem i miłością. Każdy z nas musi dać coś od siebie. Musimy my sami oddać się miłości, aby uratować ten świat. Jest to trudne do zwalczenia i nie chodzi o to żeby nie wiadomo kim być, ale o to że widząc kogoś komu się powodzi uśmiechnąć się i pogratulować, spojrzeć na kogoś i widzieć w nim dobro i miłość, a nie same zło. Dobrze jest się do kogoś szczerze uśmiechnąć i poprawić tej osobie humor niż spojrzeć groźnym wzrokiem i siać zło. Nie mamy nic do stracenia a zyskać możemy dużo. Dziś omijam szerokim łukiem osoby owiane złem, zazdrością, obojętnością, chciwością i nienawiścią do innych, one odbierają nam energię do życia i pozytywne myślenie. Na dziś koniec, mam nadzieje że to co Wam chciałam przekazać było dość jasne. Zostawiam Was do przesłuchanie z kawałkami które zainspirowały mnie do napisania tego postu ;)



"Pora by wygrać i być lepszym jak Tony Stark.
Zróbmy to razem bo jedność największą siłą.
Choć nie jestem ze stali ani super jak Kent Clark.
Co dzień się staram i próbuje być jak H.E.R.O"
<3 <3 <3 !




"Po co tracić nawet jeden dzień z życia na życie z kłótnią
Z kimś kto jest dla nas tą drugą połówką?
Szkoda dnia
Po co wczuwać się w tak złych i interesownych
Co chcą wyłącznie zrobić naszym kosztem kilka stów?
Pieprzyć ich - niech z nich każdy zarobi
Te pierdolone banknoty to sterta papierów" 




"Nie mogę poddać się bez walki
Nie mamy nic do stracenia
Czujesz, że spadasz i zostajesz sam ze sobą
Podnieś głowę - okoliczności są wyjątkowe"




"Za mało bywa w nas empatii,
zakładamy maski złe.
Za mało potrafimy dostrzec,
musimy z tego podnieść się..."








4 komentarze: