poniedziałek, 5 stycznia 2015

Co daje prawdziwą radość?

Pieniądze szczęścia nie dają. Nad tym zdaniem myślałam już nie raz i oświadczam że jest to święta prawda jak dla mnie :) Pieniądze są potrzebne, bez nich zdecydowanie trudniej. Nie chodzi o to żeby nie chodzić do pracy i tak dalej, bo przecież pieniądze szczęścia nie dają.. No ale z nimi zdecydowanie łatwiej żyć więc warto i pomagają nam w realizacji marzeń, kształceniu się. Chodzi o to że one nie dadzą nam w życiu tego co najpiękniejsze i najbardziej wartościowe. Za hajs możemy kupić sobie drogą torebkę, buty, zegarek, piękny dom, ale za hajs nie kupimy pięknego szczerego uśmiechu drugiej osoby, prawdziwej miłości i przyjaźni. Mi osobiście w głębi duszy radość sprawi szczery uśmiech niż naaajdroższa torebka. Wszystkich ludzkich wartości nie kupisz za pieniądze m.in. takich jak nadziei, wiary, zdrowia... To jest bezcenne. To smutne jak w dzisiejszych czasach jest pościg za pieniądzmi, zapominanie prawdziwych wartości, większości z nas robi wszystko tylko na pokaz, uganianie się z łatwym i przyjemnym, to smutne jak się słyszy że nastolatek chcę się zabić bo rodzice nie chcą mu kupić telefonu... dobra chyba zahaczam o inny troszkę temat już. Kończę na dziś, bo zachowania niektórych ludzi nie zmienimy, ale siebie możemy. Nie bazujmy na wadach życia i tylko pieniądzach. Zostawiam do przesłuchania :)


"Chyba nie czuję tego jak Wy i 
nie potrzebuję tu już MTV
I Blue-Ray w miejscu tego DVD
I nowej dupy co sobotę, a Ty?"


"Dziś zapominamy co jest naprawdę ważne
w pogoni za szajsem, w pogoni za hajsem
Gdzie są ambicje, gdzie plany i marzenia
Kto by pomyślał jak życie nas zmienia"



"Nadzieja bezcenna jest jak ludzkie wartości
Nie do przeliczania na pieniążki, kosztowności"



niedziela, 28 grudnia 2014

Miłość przez neta? To nie dla mnie!

'Co sądzisz o miłości przez internet?' - to pytanie w ostatnim czasie pada dość często, temat oklepany więc powiem krótko i na temat.
To nie jest tak że nie wierzę w taką formę miłości, ale często bywa tak, że nie odnajdujemy się w niej i  sami nie wiemy w co się pakujemy i w końcowym efekcie sprawiamy sobie wzajemnie ból. Znam przypadek gdzie dwójka osób dogadywała się znakomicie, pisali całymi dniami a gdy wysłali sobie swoje zdjęcia, dziewczyna się rozczarowała. Czar prysnął, zaczynają się schody. Nie chce już utrzymywać kontaktu ze względu na wygląd ale nie chce rozczarować chłopaka który zrobił sobie nadzieję na więcej. W efekcie dziewczyna po jakimś czasie odeszła od słowa. Powiedziała że zaraz wraca bo idzie się wykąpać ale nie wróciła nigdy. Smutne czy zabawne? A nawet jeśli spodobamy się sobie i jesteśmy w tym związku internetowym to często bywa tak że w realu zapominamy o tym kimś z internetu i liczą się dla nas inne osoby. Do takiego związku potrzeba ogromnej wytrwałości, zaufania, cierpliwości itd. więc dlatego w tytule zawarłam że to nie dla mnie, nie jestem do tego stworzona. Kilkanaście lat temu nie było mowy o miłości przez internet i się żyło chyba lepiej, ale tym wszystkim którzy doświadczyli miłości przez internet życzę szczęścia :) !
A jak jest u Was? Jakie macie zdanie na ten temat?



"Nieuchwytna jak woda w oczach głębia oceanu, znałaś klasykę 
rapu nie słuchałaś go dla szpanu"



piątek, 26 grudnia 2014

Co daje nam bieganie? Ze strony psychologicznej.

Bieganie nie tylko poprawia kondycję i sylwetkę, ale również ma wiele innych zalet. Chcesz się przekonać jakich? Przeczytaj dzisiejszy post! :)

1. Radość
Ten kto biega wie że po dobrym bieganiu trudno jest mieć kiepski humor. Bieganie pozwala nam uwolnić się od negatywnych emocji, dzięki bieganiu człowiek ma ochotę żyć i złe samopoczucie znika. Potwierdzone! 


2.Łatwość radzenia sobie z problemami.
Wiele osób podczas biegania przemyślamy swoje problemy i wątpliwości. Dzięki bieganiu otwiera nam się umysł i patrzymy na wszystko inaczej. Gdy spotykają nas porażki radzimy sobie z nimi lepiej. Ja mając trudny okres w życiu właśnie wychodziłam biegać, wtedy wszystko wydawało się łatwiejsze i umiałam znaleźć siłę.


3.Poczucie własnej wartości i pewność siebie.
W dzisiejszych czasach nie ma co ukryć, bardzo ważne. Wraz z bieganiem rośnie nasze poczucie wartości i pewność siebie. Jeśli mamy ustalony cel, dążymy do niego, a wkrótce go osiągamy uświadamiamy sobie że to co kiedyś dla niektórych z nas było niemożliwe staje się możliwe. Patrząc na niektóre osoby widać to ogromnie.


4.Organizacja
Gdy wkraczamy w bieganie i chcemy żeby przynosiło nam efekty musimy dobrze wszystko zorganizować. Chcemy czerpać z niego przyjemność. Trzeba dobrze zorganizować czas, trasę, co i jak kiedy. Biegania sprawia że organizacja naszego życia jest lepsza i wyznacza nam rytm czasu.


5.Szacunek i uznanie innych.
Gdy biegamy większość ludzi zaczyna nabierać do nas szacunku. Nie chodzi o jakieś maratony, ale o sam fakt że masz organizację, uporządkowanie, cel itd. Z czasem zaczynają podziwiać nas i nasze efekty. Nikt nie będzie podziwiał lenia obżerającego się chipsami całymi dniami. Co to dużo mówić po prostu wzbudzamy respekt!


6.Nowe kontakty.
Gdy wkraczasz w świat biegania masz możliwość poznania nowych ludzi z tego środowiska i nawiązaniu kontaktów mogą być to wspólne maratony, jakieś kluby w których biega się czy nawet grupy na facebook'u.

A Ty biegasz, masz zamiar? jak jest u Ciebie? :)

Dla wszystkich biegaczy polecam stronę napieramy.pl możecie znaleźć na niej motywujące cytaty, obrazki itp.






środa, 24 grudnia 2014

Wesołych Świąt! :)

Witajcie!
Mam nadzieję że większość z Was poczuła już tą cudowną magię, chciałabym złożyć wszystkim wesołych i spokojnych Świąt, spełnienia marzeń, więcej uśmiechu na co dzień, abyśmy więcej się szanowali i byli uśmiechnięci na co dzień :)
A rok 2015 niech będzie jeszcze lepszy od tego! :)




"Ale kto wie czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem..."

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Bądź jak H.E.R.O

Dzisiejszy post jest dość trudnym tematem. Nie będzie nowością to, ale każdy z nas widzi ile nienawiści, chciwości, obojętności jest do drugiego człowieka w dzisiejszych czasach. Wzajemnie odpychamy się od siebie i tworzymy więź nienawiści. Wystarczy że spojrzymy na koleżanką której udało się dojść do czegoś w życiu i automatycznie już w naszym mózgu mamy setki przekleństw w jej stronę. Potrafimy zbudować więź nienawiści z człowiekiem, który jest kibicem innej drużyny, słucha odmiennego gatunku muzyki od nas. Za mało jest w nas empatii i miłości. Dziś wchodzę na głupie forum internetowe typu vinted a tam w każdym wątku najazd na drugie osoby i szydera z głupich powodów. Potrafimy dziś zabić człowieka z zazdrości lub zrujnować mu życie. Młodzież w szkołach szydzi z biednych, słabszych psychicznie, z rodzin innych. Nie rozumiem tego jak niektóre znajomości, pary są na siebie obrażeni za błahe powody. Nie łatwiej porozmawiać i wyjaśnić sobie wszystko? Jeśli Ty jesteś w takiej sytuacji wiem ile to dla Ciebie znaczy.  Po co unosić się i być skłóconym. Wtedy tylko tracimy najpiękniejsze chwile z życia. Po co do cholery jasnej tak bardzo wpieprzamy się w życie innych? Co nas obchodzi to że nasz kolega nosi obcisłe rurki a drugi kolega jest dresem? Co nas obchodzi to że sąsiad ma młodszą żonę o 20 lat i jeździ BMW? Co nas obchodzi to że koleżanka jest BI? To wszystko to sprawa indywidualna każdego człowieka a smutne jest to że przez takie coś niektórzy odsuwają się od siebie. Ludzie liczy się to co ma się w sercu i jakim jest się człowiekiem. Reszta gówno mnie osobiście obchodzi. Smutne jest to jak obojętni jesteśmy na los innych ludzi. Widzimy co dzień krzywdę ludzką. Widzimy biedne i głodne dzieci, widzimy bezdomnych. Niektóre nasze problemy to nic, pomyśl jakie mają inni. Zamiast im pomóc i coś zrobić dobrego napędzamy się codziennie nienawiścią i złem. Dokąd ta droga prowadzi?! obudźmy się ludzie. Nie ma jednej osoby która zniszczy zło, a świat napełni dobrem i miłością. Każdy z nas musi dać coś od siebie. Musimy my sami oddać się miłości, aby uratować ten świat. Jest to trudne do zwalczenia i nie chodzi o to żeby nie wiadomo kim być, ale o to że widząc kogoś komu się powodzi uśmiechnąć się i pogratulować, spojrzeć na kogoś i widzieć w nim dobro i miłość, a nie same zło. Dobrze jest się do kogoś szczerze uśmiechnąć i poprawić tej osobie humor niż spojrzeć groźnym wzrokiem i siać zło. Nie mamy nic do stracenia a zyskać możemy dużo. Dziś omijam szerokim łukiem osoby owiane złem, zazdrością, obojętnością, chciwością i nienawiścią do innych, one odbierają nam energię do życia i pozytywne myślenie. Na dziś koniec, mam nadzieje że to co Wam chciałam przekazać było dość jasne. Zostawiam Was do przesłuchanie z kawałkami które zainspirowały mnie do napisania tego postu ;)



"Pora by wygrać i być lepszym jak Tony Stark.
Zróbmy to razem bo jedność największą siłą.
Choć nie jestem ze stali ani super jak Kent Clark.
Co dzień się staram i próbuje być jak H.E.R.O"
<3 <3 <3 !




"Po co tracić nawet jeden dzień z życia na życie z kłótnią
Z kimś kto jest dla nas tą drugą połówką?
Szkoda dnia
Po co wczuwać się w tak złych i interesownych
Co chcą wyłącznie zrobić naszym kosztem kilka stów?
Pieprzyć ich - niech z nich każdy zarobi
Te pierdolone banknoty to sterta papierów" 




"Nie mogę poddać się bez walki
Nie mamy nic do stracenia
Czujesz, że spadasz i zostajesz sam ze sobą
Podnieś głowę - okoliczności są wyjątkowe"




"Za mało bywa w nas empatii,
zakładamy maski złe.
Za mało potrafimy dostrzec,
musimy z tego podnieść się..."








wtorek, 16 grudnia 2014

MOTYWACJO PRZYBĄDŹ !

Prawie każda z nas chciałaby schudnąć, trudno jest nam się do tego zabrać, a gdy już się zabierzemy to przerywamy w pewnym momencie. Przyczyna? brak motywacji żeby w ogóle zacząć i brak silnej woli, determinacji żeby wytrwać. No ok. Ale skąd ją brać? Jak wytrwać?
Oto jest pytanie. Jesteśmy inni i każdego będzie motywowało co innego. Nie ma uniwersalnej medoty dzięki której wszystkiego zaczniemy nagle regularnie ćwiczyć i będziemy wyglądać jak Jen Selter. Ja dziewczyna która ze sportem, treningami, ćwiczenia ma już trochę przeżytych lat powiem na własnym przykładzie. Były wzloty i upadki. Najtrudniejszy jest sam początek, gdy zobaczysz późniejsze efekty będzie lżej, będziesz chciała dążyć dalej chociaż nie zawsze, bo często inne sprawy w naszym życiu sprawiają że się poddajemy w pewnym momencie i już zdjęcie fit kobitki na ścianie nie motywuje tak bardzo. Znam przypadki którzy patrząc na takie zdjęcia wcale nie zaczynali bo byli załamani i sądzili że dla nich ratunku już nie ma. Przekonałam się osobiście że najlepszą motywacją jest ktoś kto nas na bieżąco dopinguje i jest przy nas, wspiera nas. We dwoje czy w dobrej grupie o wiele łatwiej. Warto znaleźć taką osobę czy osoby a jeśli nie mamy kogoś takiego warto żyć przekonaniem że "JA WAM POKAŻĘ, ZROBIĘ WRAŻENIE". Mnie osobiście niektóre upadki i hejty motywują podwójnie. Pamiętam mając trudny okres w życiu, właśnie wstawałam, szłam biegać, zostało mi to na szczęście do dziś. To dodawało mi energii. A jeśli Ty nadal nie znalazłeś dla siebie odpowiedniej motywacji to szukaj jej dalej. Wiem że potrafisz i wierzę w Ciebie, a może już ją znalazłeś? :) 




"Nieważne gdzie nawet jak będziesz sam
Trzymaj gardę wysoko i po prostu walcz, walcz, walcz"


W związku z tym że jestem tu nowa, miło by było gdybyś zaobserwował lub zostawił komentarz. :) Dziękuje! :)

czwartek, 11 grudnia 2014

Przeciwieństwa się przyciągają czy jednak podobieństwa?

Natrafiam zupełnie wieczorem na portal plotkarski, a tam teksty w stylu przeciwieństwa się przyciągają, osoby zupełnie od siebie inne lepiej dogadują się związku niż osoby podobne do siebie. Zupełnie przypadkiem natrafiam gdzieś indziej na artykuł o tym że lepiej żyje się z kimś podobnym do nas, przeciwieństwa nie maja szans na zakochanie. Co jest prawdą? Komu wierzyć? Najbezpieczniej to nie czytać tych głupot. Tak samo z innymi bzdurami które potrafią wypisywać portale plotkarskie o kolorze włosów, wzroście w miłości. Tak jakby to one wiedziały z kim najlepiej co i jak. Z resztą nie tylko portale plotkarskie ale ludzie z naszego otoczenia również. Zgodzicie się z tym nie? :) Ja osobiście mówię że na miłość NIE MA REGUŁY. To wszystko co oni wypisują to bullshit. Są pary idealnie dopasowane do siebie i żyją szczęśliwie, są pary zupełnie odmienne, też żyją szczęśliwie i ich związek jest trwały. Warto więc nie sugerować się opiniami innych a sami zaryzykować i sprawdzić co nam odpowiada. Sami będziemy wiedzieli co jest dla nas najlepsze :)

"Nie wiem jak wyglądasz, ale wiem żeś nieskalane piękno.
Tyś moją mekką, moją muzą, boską ręką,
Każda sekunda zmienia się w godzinę, a ta w wieczność,
gdy nie ma Cię, nie ma nic tam na szczycie,
pokoloruj ten szkic zwany życiem, tylko proszę Cię.."